Resort energii proponuje preferencyjne taryfy dla publicznego transportu drogowego. Kolejarze nie chcą być gorsi - informuje we wtorek "Puls Biznesu". Jak podaje dziennik, drożejący prąd zniechęca do rozwoju elektromobilności. "Ministerstwo Energii (ME) przedstawiło więc projekt rozporządzenia, dzięki któremu zwiększy się opłacalność zasilania autobusów elektrycznych" - czytamy w gazecie.
"W § 6 ust. 11 rozporządzenia (...) wprowadzona została możliwość +utworzenia odrębnej grupy taryfowej dla odbiorców zużywających energię elektryczną na potrzeby drogowego elektrycznego transportu publicznego w celu rozwoju tego transportu przed przedsiębiorstwa energetyczne+ - czytamy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia ME" - podaje "PB".
To dobra wiadomość dla podmiotów inwestujących w autobusy elektryczne - pisze gazeta.
Według informacji "PB" przedstawiciele firm realizujących inne formy elektrycznego transportu publicznego nie sprzeciwiają się preferencjom dla elektrycznych autobusów, ale mają "kilka zastrzeżeń".
Bartosz Buczek, członek zarządu, dyrektor ds. przewozów w PKP SKM Trójmiasto podkreśla w rozmowie z "PB", że projekt rozporządzenia "będzie jeszcze analizowany". (...) "Nie widzimy powodu różnicowania podejścia wobec poszczególnych form transportu. Pojazdy kolejowe także są zasilane energią elektryczną, ich operatorzy powinni mieć więc takie same warunki jej zakupu jak przewoźnicy obsługujący elektryczne autobusy" - dodał.
Opracowanie: