Pobudzenie przedsiębiorczości, zwiększenie zatrudnienia i efektywne wykorzystanie pieniędzy z UE – to cele ambitnego programu „Przedsiębiorczość, Rozwój, Praca II”, który rząd ma przyjąć w najbliższy wtorek. Można mieć jedynie nadzieję, że nie podzieli on losu poprzedniego projektu ekipy Millera...

REKLAMA

Rządowy program „Przedsiębiorczość, Rozwój, Praca”, z którym wiązano wielkie nadzieje, jak na razie przynosi wielkie rozczarowania. Dzięki programowi ani nie przybyło przedsiębiorców, ani nie rozwinęła się gospodarka, a pracy więcej mieli jedynie urzędnicy, którzy program pisali.

Ministerstwo Gospodarki chce się jednak zrehabilitować i dlatego, po totalnej klapie pierwszego, przygotowano kolejny program o odkrywczej nazwie - "Przedsiębiorczość, Rozwój, Praca II".

Nie ma jednak żadnej gwarancji, że poza pustymi, niezrealizowanymi deklaracjami – tak jak poprzednim razem – teraz wyniknie coś więcej. Wszystko zależy od polityków i ministerialnych urzędników oraz ich prawdziwej intencji.

Nawet jeden ze społecznych autorów tego raportu, Ryszard Kowalski z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych nie ma wiele nadziei, że tym razem program będzie wdrożony: Jeżeli rząd poprzestanie, tak jak było przy pierwszym pakiecie, na deklaracji intencji – słusznych zresztą – to będziemy mieli to, co mamy.

Niestety od ministrów i posłów zależy, jak szybko zmienione będzie prawo, tak, aby było bardziej przyjazne przedsiębiorcom. To dla nich stworzono bardzo długą listę propozycji zmian. Dla przykładu uproszczony ma być system rejestracji nowych firm: Ja się cieszę, że to uproszczenie ma być takie, że w jednym okienku i szybko. Ale właściwie ja mam pytanie, dlaczego tej firmy nie można zarejestrować z domu przez telefon - pyta Kowalski.

Może jednak o rejestracji firmy przez telefon będzie mówił trzeci program. Na razie program „Przedsiębiorczość, Rozwój i Praca II” zakłada, że ograniczona będzie liczba inspekcji, które zatruwają życie przedsiębiorcom. Ułatwiona ma być egzekucja długów, przyspieszone procedury związane z zapisami w księgach wieczystych.

Propozycji ma być aż 80. Niestety w dokumencie w ogóle nie ma informacji, jak ma być sfinansowana realizacja większości działań. Planowaniem i szukaniem pieniędzy w skąpym budżecie mają się zająć ministrowie na najbliższym posiedzeniu rządu.

08:20