Przed nami ostatni tydzień kampanii przed pierwszą turą wyborów samorządowych - i to będzie miało przełożenie na pieniądze.
Jako że to już ostatnia prosta kampanii wyborczej przed pierwszą turą, to spodziewajmy się wielu obietnic, zapowiedzi nowych inwestycji, zapewnień o tym, że paliwa już nie będą drożeć, że rachunki za gaz i prąd nie wzrosną, a kraj będzie mlekiem i miodem płynący. Niewykluczone, że rząd na przykład ogłosi program dopłat do rachunków za prąd, o czym słychać od kilku dni.
W środku kampanii ciekawie będzie wyglądało zaplanowane na czwartek przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw luki w podatku VAT. Wezwanie dostał były minister sprawiedliwości z czasów PO - Zbigniew Ćwiąkalski.
Poza kampanią warto patrzeć na światowe giełdy. Tam od kilku dni jest nerwowo. Spadki z giełd amerykańskich i europejskich mogą dotrzeć do Polski. Osoby spłacające kredyty w walutach obcych powinny trzymać kciuki za to, żeby to nie przełożyło się na wzrosty kursów franka i euro.
(nm)