Po kilku godzinach negocjacji anestezjolodzy ze Szpitala w Prudniku na Opolszczyźnie postanowili od jutra warunkowo wrócić do pracy. Przez najbliższy tydzień mają się zastanawiać nad propozycjami dyrekcji ZOZ-u.
Lekarze zerwali kontrakt z dyrekcją szpitala 7 kwietnia, gdy minął termin otrzymania zaległych wypłat i pieniędzy za dodatkowe dyżury. Przez kolejny miesiąc pracowali społecznie.
W piątek ostatecznie zrezygnowali z pracy. W szpitalu przerwano planowe operacje a pozostałych chorych przewożono na zabiegi do innych placówek.
Dziś związkowcom udało się zorganizować spotkanie obu skłóconych stron. Dyrektor przedstawił nowe propozycje dotyczące między innymi dalszego zatrudnienia lekarzy.
Za tydzień odbędzie się kolejne spotkanie. Jesli lekarze nie zaakceptują takiego rozwiązania, szpital jest gotowy na zatrudnienie personelu nawet spoza województwa opolskiego.
Foto Archiwum RMF
19:10