8 lat więzienia grozi SLD-owskiemu prezydentowi Ostrowca Świętokrzyskiego Janowi Sz. Prokuratura w Kielcach oskarżyła go o żądanie łapówki od firmy dzierżawiącej upadłą hutę w zamian za pomoc we wspieraniu jej oferty na zakup huty od syndyka.
Prywatyzacja Huty Ostrowiec to pasmo niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Upadłość ogłoszona została z dnia na dzień. Ten sam prezes doprowadził do upadku Hutę a potem ją wydzierżawił jako szef spółki–córki - klubu sportowego założonej po kryjomu.
Prezydent miasta jest jednocześnie szefem rady wierzycieli. Prokuratura uważa, że wykorzystał to stanowisko i zażądał łapówki za co obiecał dzierżawcy, że ten kupi hutę od syndyka.
Na początek prezydent zażyczył sobie od 10 do 15 procent akcji huty dla jednej ze spółek gminy Ostrowiec oraz comiesięcznego sponsorowania klubu piłkarskiego kwotami od 100 do 200 tysięcy złotych – dodaje prokurator Bogdan Karp.
Pomysł nie wypalił. Syndyk wybrał ofertę Hiszpanów a prezydent może trafić do więzienia nawet na 8 lat.
20:15