Pogotowie strajkowe ogłosili wczoraj szczecińscy stoczniowcy. Początkowo zapowiadali strajk okupacyjny, potem jednak szefowie komitetu protestacyjnego postanowili, że ze strajkiem wstrzymają się do piątku. Do jutra natomiast oczekują od zarządu Stoczni Szczecińskiej Nowa oraz od rządu konkretnych ustaleń co do wypłaty zaległych pensji i harmonogramu zatrudnienia.
Pogotowie strajkowe jest ostrzeżeniem i ma na celu przyspieszenie rządowych działań, które pomogą stoczniowcom. Pogotowie strajkowe obowiązuje spółki okołoholdingowe i tych stoczniowców, którzy nie podjęli jeszcze pracy, czyli ok. 5 tys. osób. Nie obejmuje natomiast pracowników Stoczni Szczecińskiej Nowa (1,4 tys. osób).
Stoczniowcy domagają się gwarancji bankowych na kredytowanie budowanych statków, harmonogramu zatrudnienia w Stoczni Nowej i wypłaty zaległych za 4 miesiące pensji.
Foto: Jerzy Korczyński, RMF Szczecin
08:25