Zamachy w Stanach Zjednoczonych wpłynęły na stan turystyki w Europie. Na poważny spadek liczby gości narzekają między innymi Niemcy. W Berlinie liczba gości spadła niemal o 40 procent. Najbardziej narzekają restauracje i hotele – tu liczba gości spadła o niemal połowę.
Do Berlina przyjeżdża przede wszystkim mniej Amerykanów i Japończyków – to przede wszystkim oni napędzają koniunkturę w branży turystycznej. Mniej gości podróżuje słynnymi berlińskimi autobusami piętrowymi by podziwiać miasto. Sytuacja jest na tyle poważna, że ostatnio zawieszono jedyne transatlantyckie połączenie lotnicze z Berlina do Waszyngtonu. Restauratorzy i hotelarze mają nadzieję, że to tylko chwilowa panika i wkrótce się poprawi, choć na wzrost liczby gości nie można już liczyć w tym roku.
16:45