Mężczyźni pozazdrościli kobietom "Monologów Waginy". W Durbanie w Południowej Afryce na deskach jednego z teatrów wystawiono ich męski odpowiednik. To sztuka jednego aktora i autora Clintona Mariusa, który otwarcie przyznaje, że "Monologi Penisa", to odpowiedź na książkę Amerykanki Eve Ensler.
”Monologi Waginy” były dla kobiet szansą na poruszenie ważnych dla nich tematów. W żaden sposób jednak nie wychodziły jednak na przeciw mężczyznom. Ci, którzy oglądali sztukę czuli, że nie są na niej mile widziani. Wychodzili z przekonaniem, że się z nich naśmiewano, że ich zmieszano z błotem, że w sztuce przedstawiono ważne dla kobiet sprawy - kosztem mężczyzn - mówi Marius.
Zdaniem krytyków sztuka Mariusa to pokazanie jak na dłoni problemów z jakimi borykają się mężczyźni XXI wieku od tradycji obrzezania i szowinizmu, po problemy natury czysto łóżkowej.
Śmiech jest dla mężczyzny okrutny. Kobiety nie muszą stawać na baczność by działać, z kolei mężczyźni nie umieją udawać - to fragment spektaklu.
Spektakl przeznaczony jest wyłącznie dla dorosłych. Momentami nomologii przebiegają po bardzo cienkiej granicy - drażnią, oburzają i prowokują. A krytycy polecają spektakl osobom ... nieśmiałym.
19:35