Wiemy, co znajdzie się w projekcie ustawy o pomocy frankowiczom autorstwa Platformy Obywatelskiej. Nowe prawo – jak usłyszał dziennikarz RMF FM Konrad Piasecki – ma zostać uchwalone jeszcze przed wyborami.
Projekt autorstwa PO nie będzie polegał na prostej operacji przewalutowania kredytów np. po kursie w jakim je brano. Mają się w nim znaleźć zapisy, które nie spodobają się bankom. To one ponieść mają teraz - wspólnie z frankowiczami - koszty wzrostu kursu szwajcarskiej waluty. W projekcie ma się pojawić zapis o utworzeniu specjalnego funduszu, który wspierać będzie tych, którzy spłacają kredyty po kursie radykalnie wyższym od tego, w którym je zaciągali. Jest też mowa o pomocy dla kredytobiorców, którzy mają problemy ze spłatą zobowiązań.
Poczekajmy do jutra, aż pani poseł Skowrońska, która jest autorką m.in. tego pomysłu, będzie mogła o tym państwu opowiedzieć - ale będzie rozwiązanie dla frankowiczów. I nie opowiadanie historii pod tytułem: wszystkim wrócimy i będziemy umowy przewalutowywać z dniem podpisania tejże umowy w tym banku, kiedy ktoś się decydował brać te pieniądze w innej walucie niż tylko złotówka - podkreśliła szefowa rządu. Zaznaczyła, że we wrześniu zamierza przedstawić kolejne rozwiązania, m.in. dla osób, które pracują na tzw. umowach śmieciowych.
(ug)