Urząd Transportu Kolejowego ma zarzuty pod adresem PKP Intercity. Tylko w ostatnim miesiącu pokazał przewoźnikowi trzy żółte kartki - informuje "Puls Biznesu".
Nowoczesne składy pendolino cieszą się popularnością na linii Warszawa - Kraków, a na wielu trasach - wysokim obłożeniem w weekendy. W pozostałe dni nie są jednak zbyt oblegane. Sporo pasażerów wciąż korzysta z tańszych pociągów TLK, których standard jest niski. Efektem są skargi do Urzędu Transportu Kolejowego, które skłaniają pracowników regulatora do kontroli pojazdów pasażerskiej spółki.
Jak donosi "Puls Biznesu", tylko w ostatnim miesiącu UTK trzykrotnie pokazał PKP Intercity żółtą kartkę. Otrzymawszy wiele skarg, skontrolował pociągi TLK Mazury kursujące na trasie Olsztyn Główny - Kraków Płaszów. Zarzucił Intercity, że składy były przepełnione, co powodowało "zagrożenie bezpieczeństwa pasażerów".
Pociągi zostały wydłużone, a UTK nakazał skontrolowanie innych pojazdów przewoźnika. Przedstawiciele PKP Intercity obiecują, że zastrzeżenia, wraz z wprowadzaniem na tory nowego taboru, będą pojawiać się coraz rzadziej.
(edbie)