Rozpoczynający się dzisiaj rok szkolny oznacza koniec kanikuły nie tylko dla dzieciaków. Dźwięk dzwonka ostro zabrzmi również w uszach rządzących. "Puls Biznesu" zastanawia się dziś, na jakie oceny zasłuży w roku szkolnym 2002/03 klasa rządząca, której przykład - jak podkreślają dziennikarze gazety - promieniuje na całą polską szkołę.
Autorska klasa Millera zaczęła od sprzątania po poprzednikach. Stosunkowo szybko uporała się z tym, co leżało na wierzchu. Dużo gorzej poszło z porządkowaniem zawartości kasetek pod pulpitem. Każde nieodrobienie lekcji czy oblanie kartkówki uczniowie tłumaczyli tak samo - wciąż nadziewają się na złośliwie podłożone pinezki. Jedno jest pewne - na świadectwo z biało-czerwonym paskiem nie miał i nie ma szans ani premier, ani żaden z jego ministrów - dodaje "Puls Biznesu"...
06:50