Państwowy udziałowiec odcina podwarszawski port od pieniędzy. Nie zgadza się ani na prywatnego inwestora, ani na covidowe wsparcie, ani na dotychczasową pomoc w spłacie rat - informuje poniedziałkowy "Puls Biznesu".
"Puls Biznesu" podał, że "francuski Egis, który zaproponował odkupienie do 25 proc. udziałów w Porcie Lotniczym Modlin od PPL (ma 27,86 proc.), dostał czarną polewkę".
"Zgodnie ze strategią PPL nie są planowane żadne dezinwestycje w spółkach zależnych zarządzających polskimi portami lotniczymi. Dotyczy to także Modlina. Zatem PPL nie wyraża zainteresowania propozycją Egis nabycia udziałów należących do przedsiębiorstwa. [...] Podniesioną w trakcie Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników propozycję odbycia spotkania wspólników z kierownictwem Egis uznać należy za bezprzedmiotową" - napisał do zarządu Modlina Stanisław Wojtera, prezes PPL.
"PB" napisał, że "propozycję Francuzów zaprezentował na konferencji prasowej w marcu marszałek województwa mazowieckiego, do którego należy 36,17 proc. udziałów lotniska". "Pozostali udziałowcy to AMW (31,56 proc.) i samorząd Nowego Dworu Mazowieckiego (4,41 proc.)" - przypomniano.
"To wielka szkoda, bo Egis jest gotów objąć 20-25 proc. udziałów i zainwestować tyle, ile potrzebujemy na rozwój, czyli 10-20 mln EUR. Jedyny warunek - firma chce mieć wpływ na zarządzanie. Zamierza włączyć Modlin do sieci 17 lotnisk, których jest właścicielem, co oznacza szansę na wzrost przewozów cargo i pasażerskich" - mówi w rozmowie z "PB" Marcin Danił, wiceprezes Modlina.
Gazeta wskazuje, że "Egis nie odpuszcza". "W ostatnich dniach przesłaliśmy do zarządu Mazowieckiego Portu Lotniczego Modlin prośbę o przekazanie udziałowcom potwierdzenia naszego zainteresowania i wskazania nowej propozycji. Po rozmowach w Warszawie otrzymaliśmy od dwóch udziałowców wyraźnie zapewnienie woli współpracy w rozbudowie i dalszym owocnym funkcjonowaniu lotniska. Wysoko sobie cenimy stanowisko podmiotów samorządowych, widzących w nas partnera strategicznego. Dziwi nas natomiast postępowanie PPL, który nie tylko odmawia dopuszczenia zewnętrznego partnera branżowego, ale nawet nie chce się z nim spotkać i przeprowadzić rozmowy. Mamy nadzieję, że będziemy mieli okazję spotkać się także z PPL i Agencją Mienia Wojskowego, aby zaprezentować naszą firmę" - mówi Krzysztof Bernatowicz, prezes Egis Projects Polska.
Z informacji "PB" wynika, że o ile początkowo Francuzi proponowali odkupienie udziałów od PPL lub AMW, o tyle teraz są gotowi dołączyć jako kolejny udziałowiec.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Horała o CPK: W 2023 roku pierwsze wbicie łopaty, a w 2027 - pierwsze loty