"To tylko kwestia czasu, gdy Komisja Europejska uzna ustawę prądową za nieuprawnioną pomoc publiczną. Otwieramy nowy front w Unii" - mówi opozycja i ostrzega, że ustawa uchwalona w nocy może być sprzeczna z unijnym prawem. "Nie ma takiego ryzyka" - odpowiada poseł PiS-u Bartosz Kownacki. Dodaje: "Jak nie będzie donosu na Polskę, to nic się nie stanie".

REKLAMA

Według opozycji ustawa obniżająca rachunki za prąd może "wzburzyć" Brukselę z dwóch powodów. Po pierwsze, ustawa zakłada rekompensaty dla spółek energetycznych, a więc być może nieuprawnioną pomoc publiczną.

Po drugie, Fundusz Wypłaty Różnicy Cen ma być zasilany ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2, a dyrektywa unijna mówi, że połowa pieniędzy z uprawnień powinna zasilać zieloną energię. U nas 80 procent pójdzie na zbijanie rachunków za prąd z węgla - mówi Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. A tylko 20 procent, czyli jedna piąta, ma pójść na odnawialne źródła energii. Co oznacza, że nie 50 a 20 procent - co jest jawnym pogwałceniem dyrektywy Unii Europejskiej - dodaje.

Bartosz Kownacki przekonuje, ze eksperci ministerstwa energii mają inne analizy - choć w nocy w Senacie wiceminister energii nie chciał ujawnić autorów tej opinii. Poza tym Kownacki liczy, że Bruksela nie zauważy naszej ustawy. Ktoś będzie donosił, próbował zainteresować tych urzędników, to siłą rzeczy będą musieli to sprawdzić. Apeluję więc - nie donośmy - mówił Kownacki.

To dziecinna wiara, że Bruksela nie analizuje naszego prawa - odpowiada Lubnauer.

W nocy Senat zaakceptował bez poprawek ustawę obniżającą akcyzę na energię elektryczną, opłatę przejściową oraz ustalającą ceny energii na poziomie z 30 czerwca 2018 r. Ustawa trafi teraz do prezydenta.

Za ustawą nowelizującą m. in. ustawę o akcyzie było 76 senatorów, nikt nie był przeciw, 7 senatorów się wstrzymało.

Uchwalona w piątek przez Sejm nowelizacja ustawy obniża akcyzę na energię elektryczną i zmieniają stawki opłaty przejściowej, co ma zapobiec podwyżkom cen prądu w 2019 roku. Nowela ustawy o podatku akcyzowym zakłada ustalenie od początku 2019 r. cen energii na poziomie taryf i umów obowiązujących 30 czerwca 2018 r. Różnicę między tą ceną sprzedaży, a ceną rynkową - obliczoną przez ministra energii w rozporządzeniu - sprzedawcy energii mają otrzymywać z tworzonego projektem Funduszu Wypłaty Różnicy Cen.

Opracowanie: