Władze Disneylandu znoszą surowe zakazy dotyczące strojów dla swoich pracowników. Od dziś będą oni mogli nosić - do tej pory surowo zabronione - krótko przycięte brody i małe, wiszące kolczyki.
Panie, które nie chcą nosić kostiumów, już nie muszą wyglądać jak uczennice z Oxfordu. Teraz mogą ubierać się w bluzki i dopasowane swetry.
To pierwsza taka liberalizacja przepisów, dotyczących wyglądu pracowników w historii Disneylandu: To nas czyni bardziej dostępnymi dla gości, bo kto wydaje się bardziej przyjazny - osoba w koszulce, czy w krawacie - mówi jeden z pracowników Disneylandu.
14:35