Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa zawetował w poniedziałek zatwierdzoną w lipcu przez jednoizbowy parlament ustawę o mieszkalnictwie. Regulacja ta zobowiązywała m.in. posiadaczy pustych domów do ich wynajęcia.
W zamieszczonym na stronie kancelarii prezydenta komunikacie Rebelo de Sousa wyjaśnił, że zatwierdzone 19 lipca przez izbę przepisy nie niosą należytych korzyści dla poprawy sytuacji mieszkalnictwa w Portugalii.
Wyjaśnił, że nie można ich zrealizować w średnim okresie czasu, a poziom ich wiarygodności jest niski.
W ocenie Rebelo de Sousy problem stanowi też fakt, że podczas głosowania w parlamencie projekt ustawy procedowanej pod nazwą programu "Więcej mieszkań" poparła jedynie rządząca krajem Partia Socjalistyczna (PS). Zaznaczył, że w kwestii tej liczył na konsensus.
Zgodnie z ustawą posiadacz pustego przez okres dwóch lat mieszkania miał zostać zobowiązany do wynajęcia go lub udostępnienia gminie, aby ta znalazła lokatorów.
Podczas prac nad ostateczną wersją ustawy posłowie zgodzili się, aby za pustostany nie uważać domów letniskowych ani pustych nieruchomości zlokalizowanych w portugalskim interiorze.
W 10-milionowej Portugalii jest obecnie ponad 1 mln pustych domów.