500 metrów wysokości - tyle ma mieć najwyższy wieżowiec świata, którego projekt opracował hiszpański architekt. Budynek ma powstać w Miasteczku Nauki w Walencji. W wieżowcu zwanym La Llum, czyli Płomień, ma mieszkać i pracować siedem tysięcy osób. Jak twierdzi architekt, budynku nie będzie mógł zniszczyć lecący samolot.

REKLAMA

Twórca drapacza chmur twierdzi, że jego projektem zainteresował się właściciel World Trade Center. Wieżowiec ma mieć formę wydłużonego stożka. Na jego 85 piętrach mieściłyby się biura, apartamenty, sklepy i restauracje. Kolejne 50 pięter zajmowałyby laboratoria i antena, bo budynek byłby jednocześnie wieżą telewizyjną. Specjalne systemy utrzymywałyby chłód latem i ciepło zimą, a na różnych wysokościach zasadzonoby park i cztery lasy. Teraz decyzja o budowie mega-wieżowca zależy od władz Walencji. „Za” są niskie koszty przedsięwzięcia, „przeciw” – obawa po wydarzeniach z 11 września w Waszyngtonie i Nowym Jorku. Posłuchajcie też relacji korespondentki RMF w Barcelonie – Ewy Wysockiej.

16:10