Po kilku ciepłych tygodniach dziś w nocy temperatura w wielu regionach Polski spadła poniżej zera. Taka huśtawka temperatur czeka nas jeszcze przez kilka dni. Może mieć bardzo niekorzystny wpływ na uprawy.
Na razie jednak katastrofa nam nie grozi, chociaż ostatnie przymrozki będą jednak miały wpływ na wysokość tegorocznych zbiorów. O ile zboża powinny taki mróz wytrzymać, o tyle warzywa i kwiaty mogą mieć z tym problem. Widmo mniejszych plonów wciąż więc istnieje, tym bardziej, że pogoda podobna do obecnej ma się utrzymać. Zdaniem synoptyków co najmniej do końca lutego czekają nas ciepłe dni i zimne noce. Posłuchajcie też relacji reportera RMF, Michała Szpaka.
19:30