MSZ ma się dziś zająć incydentem związanym z pracownikiem tureckiej ambasady. Mężczyzna ten prawdopodobnie zgwałcił kobietę. Kierujący samochodem na numerach dyplomatycznych porwał, a następnie zgwałcił Warszawiankę.

REKLAMA

Tak przynajmniej, jak się nieoficjalnie dowiedział RMF, wynika z zeznań poszkodowanej. Następnie kierowca potrącił samochodem inną kobietę, która próbowała pomóc Warszawiance. Policja nie może przesłuchać napastnika, bo uciekł i schronił się w ambasadzie tureckiej. Funkcjonariuszom nie udało się nawet ustalić kim był ów mężczyzna. Może to zrobić jedynie MSZ, bo policjanci nie mogą wkraczać na teren żadnej z ambasad - powiedział radiu RMF podkomisarz Adam Jasiński z biura prasowego komendy stołecznej policji.

rys. RMF

00:35