Liczba miejscowości zagrożonych wielką wodą spada. Taka jest ocena Obrony Cywilnej Kraju. Przygotowania do odparcia kulminacyjnej fali powodziowej trwają w trzech województwach: świętokrzyskim, podkarpackim i lubelskim.
Z raportu Sztabu Kryzysowego Obrony Cywilnej Kraju wynika, że sytuacja w pozostałych województwach wraca do przedpowodziowej normy. W województwach: dolnośląskim, śląskim, małopolskim i opolskim sytuację można już uznać za stabilną. Nadal jednak w dole Wisły jest niebezpiecznie. W tej chwili fala kulminacyjna na Wiśle ma aż 100 kilometrów długości i jej przejście przez jedno miejsce trwa około sześciu godzin. Teraz problemem jest zabezpieczenie wałów przeciwpodziowych, bo to właśnie one mają wytrzymać kilkugodzinny napór wody. Tak jest na przykład w Annopolu. Właśnie w tym mieście trwają najbardziej intensywne próby zabezpieczenia się przed wielką wodą. W pozostałych miejscach akcja koncentruje się raczej na usuwaniu skutków powodzi. Ogółem mieszkańcom zalanych terenów pomaga już około 12,5 tysięcy policjantów, żołnierzy, strażników granicznych i strażaków.
foto: RMF
17:00