Informacja o premiach dla ministrów jest dostępna dla wszystkich, niczego nie chcemy ukrywać - powiedział premier Mateusz Morawiecki, pytany o wysokość nagród przyznanych ministrom w ubiegłym roku. Jak wynika z informacji Kancelarii Premiera udostępnionych na wniosek posła PO Krzysztofa Brejzy największą sumę nagród brutto otrzymał Mariusz Błaszczak ponad 82 tysiące złotych.
W grudniu ubiegłego roku poseł PO Krzysztof Brejza zwrócił się z interpelacją ws. nagród przyznanych członkom Rady Ministrów.
W odpowiedzi datowanej na środę wiceszef Kancelarii Premiera Paweł Szrot zamieścił tabelę z łącznymi kwotami nagród brutto dla poszczególnych ministrów w 2017 roku.
Wynika z niej, że nagrody otrzymało 21 konstytucyjnych ministrów (od 65 100 zł rocznie do 82 100 zł), 12 ministrów w KPRM (od 36 900 zł rocznie do 59 400 zł) oraz b. premier Beata Szydło (65 100 zł).
BumOdpowied na moj interpelacj ws. nagrd dla ministrw. Te horrendalne kwotyto nie s nagrodyOni stworzyli sobie system dodatkowych pensji. Skok na kas Polakw.#MiaoNieWyj #PiSokryzja pic.twitter.com/KXQHA9PJDM
KrzysztofBrejza9 lutego 2018
Premier Mateusz Morawiecki pytany w piątek na konferencji prasowej, czy w jego opinii ministrowie powinni zarabiać więcej, czy informacja na temat wysokości premii powinna być publiczna oraz czy przyznane premie nie są zbyt wysokie odpowiedział, że w tej kwestii "nic nie dzieje się po cichu".
Sam fakt, że one (premie - PAP) są publiczne, informacja o nich jest dostępna dla wszystkich osób, świadczy o tym, że absolutnie niczego nie chcemy, nie możemy i nie będziemy ukrywać - powiedział Mateusz Morawiecki.
Szef rządu podkreślił, że jakiekolwiek zmiany wynagrodzeń, zwłaszcza w administracji publicznej, powinny być procentowo niższe niż w całej gospodarce.
Dla mnie takim papierkiem lakmusowym jest to, czy maleje bezrobocie, czy rosną wynagrodzenia pracowników i przede wszystkim na to patrzę, to jest dla mnie najważniejsze - dodał premier.
(ug)