Sercem polskiej gospodarki są małe firmy. Pracowaliśmy nad rozwiązaniami, aby tzw. mały ZUS był wydłużony o rok, chcemy dać oddech małym firmom dla dalszego rozwoju - powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Rozwiązanie obejmie ponad 300 tys. firm.
W środę w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej odbyła się konferencja prasowa, podczas której poruszono takie tematy, jak: mały ZUS plus, sytuacja na rynku pracy, bezrobocie, czternasta emerytura, działania rządu w czasie pandemii covid i pomoc dla przedsiębiorców w tym czasie.
Szefowa MRiPS Marlena Maląg podkreśliła, że sytuacja na rynku pracy jest stabilna. Wskazała, że stopa bezrobocia w Polsce jest historycznie niska i wyniosła pod koniec kwietnia 5,2 proc.
Minister przypomniała działania rządu w czasie pandemii covid i pomoc dla przedsiębiorców w tym okresie.
Sercem polskiej gospodarki są małe firmy, które dają potencjał rozwojowy naszego kraju. Dlatego została podjęta decyzja. Z ministrem rozwoju i technologii Waldemarem Budą pracowaliśmy nad rozwiązaniami, które mają przyczynić się (...) do tego, aby tzw. mały ZUS był świadczeniem, który jest o jeden rok wydłużany, żeby dać oddech małym firmom dla dalszego rozwoju - powiedziała minister rodziny. Poinformowała, że rozwiązanie obejmie ponad 300 tys. firm.
W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił ustawę o świadczeniu wspierającym dla osób z niepełnosprawnościami. W czasie prac w komisji złożono poprawkę wydłużającą o dodatkowe 12 miesięcy możliwość skorzystania z obniżonej składki ZUS według zasady tzw. małego ZUS-u plus. Będą mogli skorzystać z niej ci pracodawcy, którzy przynajmniej jeden miesiąc w 2023 r. na takich zasadach odprowadzali składki ZUS.
Jest to możliwość płacenia obniżonych składek na ubezpieczenia społeczne przez przedsiębiorców, których roczne przychody nie przekraczają 120 tys. zł. Przepisy mają wejść w życie 1 sierpnia br. Ustawę rozpatrzy teraz Senat.
Obecny na konferencji minister rozwoju Waldemar Buda podkreślił, że mały ZUS plus to rozwiązanie dla bardzo małych przedsiębiorców, jak korepetytorzy, fryzjerzy, makijażystki. Dodał, że to rozwiązanie pozwala na obniżenie składek mniej więcej o połowę.
Poinformował, że będzie to dotyczyć zarówno tych małych przedsiębiorców, którzy jeszcze korzystają z tej preferencji, jak i tych, którzy utracili do niej prawo. Te osoby, które korzystały z tego uprawnienia i utraciły je w 2023 r., będą mogły uzyskać podobne świadczenie od 1 sierpnia przez okres roku (...), jeśli tylko spełniają kryterium przychodu - powiedział Buda.
Przekazał, że koszt małego ZUS-u plus dla budżetu państwa w tym roku to ok. 300 mln zł. W kolejnych latach łącznie to może być nawet 2 mld zł. Jeśli chodzi o liczbę przedsiębiorców, to liczymy, że jeszcze w 2023 r. skorzysta z tego rozwiązania ponad 60 tys. małych przedsiębiorców - stwierdził minister rozwoju.
Więcej informacji na temat małego ZUS-u plus można znaleźć na stronie internetowej: ZUS.
Podczas konferencji wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed przypomniał również, że w piątek, 26 maja br., Sejm uchwalił ustawę wprowadzającą na stałe wypłatę dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów, tzw. czternastą emeryturę.
W pełnej wysokości dostaną ją osoby, które pobierają świadczenia do 2900 zł brutto. Wyniesie ona 1588,44 zł brutto, czyli tyle, ile wynosi obecnie minimalna emerytura. W przypadku osób pobierających wyższą emeryturę działać będzie zasada złotówka za złotówkę, czyli czternasta emerytura zostanie zmniejszona o kwotę przekroczenia ponad 2900 zł, przy czym kwota czternastki wyniesie co najmniej 50 zł.
Szwed podał, że szacunki mówią, że z czternastej emerytury skorzysta ok. 8,3 mln osób.
Przewidujemy, tak jak w ubiegłym roku, że wypłata będzie w jesieni tego roku - poinformował wiceminister.
Łącznie z trzynastą emeryturą, wypłaconą już w kwietniu, wysoką waloryzacją, która była w marcu na poziomie prawie 15 proc. i czternastą emeryturą, łącznie ponad 70 mld zł trafi w tym roku do seniorów - dodał, zaznaczając, że wprowadzono więcej rozwiązań mających wpierać osoby starsze.
Na wypłatę czternastej emerytury rząd przeznaczy ok. 11,6 mld zł. Otrzyma ją ok. 8,3 mln emerytów i rencistów. 6,8 mln osób w pełnej wysokości w kwocie najniższej emerytury oraz ponad 1,5 mln osób w wysokości niższej, z racji na wysokość otrzymywanych świadczeń powyżej 2900 zł miesięcznie.