Dwóch żyjących członków The Baetles uczci dziś w Londynie pamięć trzeciego z wielkiej czwórki, tego, który odszedł dokładnie rok temu. 5 tys. biletów na koncert ku czci George'a Harrisona sprzedano w ciągu jednej godziny. W Royal Albert Hall wystąpią między innymi Paul McCartney, Ringo Starr, Eric Clapton i Tom Petty.

REKLAMA

George Harrison był najmłodszy z liverpoolskiej czwórki. Do Beatlesów dołączył w 1960 roku. Nieśmiały introwertyk - jak określali go koledzy - grał na gitarze i komponował. To on wprowadził do muzyki rockowej i muzyki pop instrumenty orientalne.

Zespół zawdzięcza mu 22 piosenki, wśród nich bardzo popularną "Here Comes The Sun". Po rozpadzie kwartetu Harrison nagrał solową płytę "All Things Must Past", po czym poświęcił się produkcji filmów. Harrisonowi-producentowi zawdzięczamy m.in. cykl filmów Monty Pythona.

Po rozpadzie Beatlesów w 1970 roku, Harrison między innymi zorganizował koncert

charytatywny na rzecz Bangladeszu. Zagrał z Bobem Dylanem i Royem Orbisonem w zespole The Traveling Wilburys. Choć niewątpliwie pozostawał w cieniu Johna Lennona i Paula Mc Carthney'a to był bardzo ważną postacią w tym zespole.

09:35