„Walka z międzynarodowym terroryzmem jest nierozerwalnie związana z walką o prawa i godność afgańskich kobiet.” - powiedziała Laura Bush w przemówieniu radiowym. Tym razem Pierwsza Dama Ameryki zastąpiła prezydenta George'a Busha, który co tydzień zwykł wygłaszać przemówienia do narodu.
„Tylko terroryści i Talibowie wprowadzili zakaz edukacji dla kobiet, tylko terroryści i Talibowie grozili kobietom zerwaniem paznokci u rąk, jeśli zostały one polakierowane. Los kobiet i dzieci w Afganistanie to efekt wyrachowanego ludzkiego okrucieństwa. Było ono elementem w polityce zastraszania i kontroli.” 5 lat temu Talibowie wydali edykt zakazujący kobietom pracować poza domem, uczęszczać do szkół, wychodzić na zewnątrz bez towarzystwa męża, brata lub syna. Musiały też nosić specjalne stroje szczelnie zakrywające całą sylwetkę, łącznie z twarzą. Pani prezydentowa zajęła się tą sprawą, po tym jak organizacje feministyczne skrytykowały amerykańską administrację za brak reakcji na prześladowania afgańskich kobiet. Przemówienie to również element kampanii public relations, która ma na celu wyjaśnić konieczność operacji antyterrorystycznej w Afganistanie. W przeszłości pierwsze damy Ameryki wygłaszały już przemówienia przed mikrofonami radiowymi, ale wraz ze swymi mężami. Laura Bush jest pierwszą prezydencką żoną, która sama wystąpiła z orędziem radiowym.
04:05