Śląskie kopalnie zostaną połączone - to decyzja zarządu Kompanii Węglowej. Zdaniem zarządu, to szansa na obniżenie kosztów, a także lepsze wykorzystanie złóż. Łączenie ma się zacząć już za kilka dni.
Połączone będą dwie bytomskie kopalnie oraz Silesia z Brzeszczami. Nie będą też konieczne liczne zwolnienia. Taki model bardziej stabilizuje miejsca pracy i przede wszystkim daje możliwość spokojnego wydobywania złoża - mówi prezes Maksymilian Klank.
Do tych zapewnień górnicy podchodzą jednak z rezerwą. Tłumaczą, że owszem, pracę zapewnia się, ale tylko górnikom dołowym, a los pracowników powierzchni jest niepewny. Ale zarząd planuje kolejne łącznia. W ciągu dwóch lat z obecnych 20 kopalń w kompanii ma zostać 15.
W przyszłym roku rząd planuje też rozpoczęcie prywatyzowania polskiego górnictwa. W pierwszej kolejności w prywatne ręce ma przejść Katowicki Holding Węglowy.