Na konferencji, która zwołana została wieczorem w Pałacu Prezydenckim, Aleksander Kwaśniewski dyplomatycznie komentował zakończenie brukselskiego szczytu. Na dyskusje mamy jeszcze czas - mówił prezydent.
To nie jest klęska rozszerzającej się Europy. Nie ma powodu do tragizowania. Unia jednoczy się, a na dyskusje mamy jeszcze czas. Do decyzji Europa jeszcze po prostu nie dojrzała – mówił prezydent i dodał: Jestem pewny, że to co stało się w Brukseli nie jest ani całą historią Unii Europejskiej, nie jest nawet aktem w tej historii, ale jest wyłącznie epizodem.
Aleksander Kwaśniewski zapewniał też, że odpowiedzialności za brak porozumienia za fiasko szczytu nie można zrzucać na żaden kraj, trzeba po prostu dalej rozmawiać i mieć do siebie więcej zaufania. W Pałacu Prezydenckim padło słowo rozczarowanie, bo liczono oczywiście na koniec dyskusji. Z drugiej jednak strony prezydent oświadczył, że Polska zachowała się w dyskusji zgodnie z interesem narodowym.
08:15