Dealer samochodowy ze Skierniewic, któremu Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powierzyła zakup kolczyków dla krów zobowiązał się, że 2 mln par kolczyków dostarczy na czas. Właściciel firmy U-Car za kolczyki dostanie od państwa ponad 5 milionów złotych, a kolczyki zrobi się... we Francji.
Przetarg na kolczyki dla krów wygrały trzy firmy: weterynaryjna Polnet z Poznania, handlowa - Uniscale z Warszawy i U-Car - samochodowy dealer ze Skierniewic. Takich kolczyków wymaga Unia Europejska.
Całość kontraktu to 16 milionów złotych. Każda z firm dostarczy około 2 milionów par kolczyków. Leszek Pokrop, prezes firmy U-Car, nie widzi nic sensacyjnego w tym, że to między innymi jego firma będzie dostarczać bydlęce kolczyki. O samochodowym dealerze od krów, posłuchaj w relacji reporterki RMF, Miry Skórki:
Dziś mija termin, kiedy oddziały Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa miały podpisać umowy na zakolczykowanie bydła. Oferta dla weterynarzy brzmi: pięć złotych za sztukę, zorganizowanie całej akcji, wstępne opracowanie danych, ich przekaz drogą elektroniczną oraz dojazd. To dla nas upokarzające - mówią weterynarze z Podkarpacia. Reporter RMF Krzysztof Powrózek rozmawiał z jednym z lekarzy, który nie zdecydował się na pracę dla agencji:
Weterynarze pamiętają też ostatnią, pilotażową akcję kolczykowania krów w województwach podkarpackim i warmińsko-mazurskim. Dane zaginęły, wypłat nikt się nie doczekał...
foto Mira Skórka RMF Warszawa
08:20