Na stacje w Gdynii nie będą mogły wjechać pociągi regionalne i dalekobieżne. To odpowiedź na szykanowanie, zastraszanie i wymuszanie podpisów pod lojalkami – tak twierdzą kolejarze.
Przed dwoma tygodniami miał być strajk generalny na kolei. W tej sprawie było referendum i związkowcy twierdzą, że wówczas ich szykanowano.
Dziś na stacji są flagi, syreny i przez dwie godziny - od 8 do 10 - na perony nie wjadą pociągi. Na szczęście bez utrudnień kursuje Szybka Kolej Miejska. Z SKM-ki codziennie korzysta 130 tysięcy osób. Gdyby stanęła kolejka, Trójmiasto byłoby sparaliżowane.
09:10