Jutro o godzinie 17 Sejm zdecyduje w głosowaniu o ewentualnym poszerzeniu porządku obrad o wybór nowego prezesa NBP. Kandydatem na szefa banku centralnego jest Marek Belka. Według szefa klubu PSL Stanisława Żelichowskiego, gdyby obrady Sejmu poszerzono, debata i głosowanie w tej sprawie odbyłyby się także jutro.
Stanisław Żelichowski poinformował również, że sprzeciw wobec głosowania nad wyborem szefa banku centralnego na tym posiedzeniu Sejmu zgłosił podczas posiedzenia Konwentu Seniorów klub PiS. Dlatego decyzję ws. poszerzenia porządku obrad posłowie podejmą w głosowaniu.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski podkreślił , że mimo tego, że pojawiają się głosy, że wszystkie ważne decyzje trzeba podejmować po wyborach (prezydenckich), ja mam zupełnie inne zdanie w tej kwestii. Konstytucja w sposób jednoznaczny nakłada na mnie obowiązek wykonania obowiązków głowy państwa ze względu na śmierć prezydenta. Dodał, że "wybory nie zwalniają od odpowiedzialności za państwo ani marszałka Sejmu (...) w momencie, kiedy wypełnia funkcję głowy państwa, ani sił politycznych, ani posłów i innych ważnych reprezentantów władzy państwowej. Dlatego właśnie - jak tłumaczył - postanowił zaproponować rozszerzenie obrad Sejmu o głosowanie ws. Belki.
Podczas dzisiejszego posiedzenia komisji finansów publicznych klub Lewicy będzie głosował za pozytywnym zaopiniowaniem kandydatury Marka Belki na prezesa NBP - zapowiedział przed południem poseł Marek Wikiński. Posiedzenie rozpoczęło się o 13.
Głosowanie "za" nie oznacza jednak, że Lewica będzie chciała, by Sejm wybrał nowego szefa NBP na rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu. Na jutro zaplanowane jest spotkanie klubu z Markiem Belką i dopiero wtedy zapadnie decyzja w tej sprawie. Ponadto szef SLD Grzegorz Napieralski chce spotkać się jeszcze w sprawie kandydatury Belki z pełniącym obowiązki prezydenta Bronisławem Komorowskim.
Wczoraj rozmawiał już z samym kandydatem. Treści rozmów jeszcze klubowi nie zdradził.
Przeciwny wyborowi nowego szefa NBP podczas tego posiedzenia Sejmu jest także PSL. Wicepremier Waldemar Pawlak mówił dzisiaj, że to nie jest dobry moment na taką decyzję. Ocenił też, że Belka nie jest dobrym kandydatem "w dzisiejszych czasach" na to stanowisko.