Gdyby wszystkie osoby powyżej 45 lat, niekorzystające z internetu, zaczęły w sieci robić zakupy, szukać pracy, płacić rachunki i kontaktować się z urzędami, dałoby to 24 miliardy złotych oszczędności - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Powołuje się na wyliczenia firmy analitycznej PwC.
Osób korzystających z sieci jest zaledwie 3 miliony spośród 13 milionów w tej grupie wiekowej. PwC zbadała, ile tracą wykluczeni cyfrowo oraz jakie straty z powodu ich wykluczenia ponosi państwo.
Np. dzięki nabyciu umiejętności cyfrowych, a co za tym idzie silniejszej pozycji na rynku pracy, zwiększeniu aktywności społecznej i podnoszeniu kompetencji, wykluczeni cyfrowo po 45. roku łącznie zyskaliby aż 19 miliardów 800 milionów złotych. Z kolei e-komunikacja z ZUS, urzędami pracy, urzędami gmin i powiatów, NFZ i przychodniami dałoby rocznie 1,5 miliarda złotych oszczędności ludziom, a 300 milionów złotych wymienionym instytucjom.
Jak mówi doradca społeczny prezydenta Krzysztof Król, takie oszczędności to trochę abstrakcyjna sytuacja, bo nieosiągalne jest, by wszyscy bez wyjątku zaczęli korzystać z sieci. Niemniej, jak pokazują wyliczenia, włącznie choć części wykluczonych dałoby bardzo realne oszczędności.