Przez trzy dni czołgi i transportery okupowały część Betlejem. Celem operacji było, jak twierdzi izraelski sztab wojskowy, schwytanie Palestyńczyków odpowiedzialnych za zamachy terrorystyczne w Izraelu.

REKLAMA

Izraelskie władze podały zaskakujące szczegóły na temat zamachu sprzed ośmiu dni w Riszon-Letzion. Jak się okazuje, zamachowiec samobójca, który dokonał tam ataku, został podwieziony przez Palestyńczyka i jego żonę, Żydówkę pochodzącą z Rosji.

Jest to pierwszy potwierdzony przypadek, kiedy samobójczy atak został dokonany za wiedzą i pomocą obywatela Izraela - twierdzą władze tego kraju. Małżeństwo zostało już aresztowane.

W zamachu na Riszon-Letzion zginęły dwie osoby, a ponad 50 zostało rannych.

foto Archiwum RMF

06:50