Silne wstrząsy wtórne wciąż nawiedzają indonezyjskie wyspy Bali i Lombok, po porannym trzęsieniu ziemi o sile ponad sześciu stopni w skali Richtera. Według doniesień zginęła co najmniej jedna osoba, kilkanaście jest rannych.
Wiele budynków zostało jednak doszczętnie zniszczonych. Na Bali, jednym z budynków, które najbardziej ucierpiały jest szpital:
Nie jesteśmy w stanie korzystać z żadnej ze szpitalnych sali. Budynek praktycznie grozi zawaleniem. Dach już miejscami runął i zdaniem specjalistów, nie da się go naprawić. Całkowicie zniszczony został sprzęt do prześwietleń i wiele innych sal - mówił jeden z lekarzy, dodając, że pacjenci na razie przenoszeni są do prowizorycznego polowego szpitala, pod namioty.
Trzęsienia ziemi często nawiedzają Indonezję, która położona jest w sejsmicznie aktywnym "Pierścieniu Ognia" Pacyfiku. Indonezja zatrzęsła się tydzień po tym jak potężne wstrząsy nawiedziły Iran powodując śmierć kilkudziesięciu tysięcy osób i równając z ziemią zabytkowe miasto Bam.
09:50