​Ceny ryżu mogą wzrosnąć. Indie, jeden z największych eksporterów zbóż, nałożył zakaz eksportu ryżu łamanego i podatek eksportowy na inne odmiany. Wszystko, by ograniczyć wzrosty cen w kraju.

REKLAMA

Indie to największy światowy eksporter ryżu, zaopatrujący ponad 150 krajów. Z powodu jednak trudnych warunków klimatycznych, między innymi niższych opadów, zbiory ryżu są poniżej średniej.

Mniej ryżu to wyższe ceny. Żeby ograniczyć drożyznę w Indiach, rząd zdecydował się zatrzymać żywność w kraju, stąd nałożył ograniczenia. Zakazano eksportu ryżu łamanego, a oprócz tego nałożono 20-procentowy podatek na eksport różnych innych odmian. Opłata nie dotyczy natomiast ryżu parboiled i basmati.

Ograniczenia dotkną zwłaszcza Chiny, które były największym nabywcą ryżu łamanego. Ten rodzaj chętnie kupowały także afrykańskie kraje, takie jak Senegal czy Dżibuti.

Indyjscy handlowcy skarżą się, że przez opłaty indyjski ryż stanie się niekonkurencyjny i eksport może spaść o co najmniej jedną czwartą.

W obliczu kryzysu żywnościowego i niższych plonów, Indie wstrzymały już wcześniej eksport pszenicy i ograniczyły dostawy cukru do innych krajów.