REKLAMA

Amerykański astronom, Tom Murphy z Uniwersytetu w Waszyngtonie ma nadzieję, że uda mu się co do milimetra zmierzyć odległość ziemi od księżyca. Do swych pomiarów Amerykanin zamierza wykorzystać gigantyczny laserowy teleskop, a także lusterka pozostawione na księżycu 30 lat temu przez załogę statku Apollo. Murphy planuje prowadzić pomiary przez najbliższe pięć lat. Dotychczasowe badania wykazały, że średnia odległość między środkiem naszej planety, a środkiem Księżyca, to około 385 tysięcy kilometrów. Co więcej, przeprowadzane eksperymenty wykazały, że księżyc powoli, ale jednak się od nas oddala.

14:00