Ponad tysiąc Zbuntowanych Motocyklistów – tak nazwali swoja organizację protestujący – zablokowało 6-pasmową obwodnicę wokół Paryża. Spowodowało to tasiemcowe korki samochodów paryżan wracających do domów po weekendowym wypoczynku. Motocykliści skarżą się, że są prześladowani przez francuską policję.

REKLAMA

Władze Francji już kilka miesięcy temu zapowiedziały znaczne wzmożenie wysiłku na rzecz poprawy bezpieczeństwa na drogach. Co roku we Francji ginie bowiem w wypadkach aż 8 tys. osób, co stanowi jeden z wyższych wskaźników w Europie.

Problem w tym, że Zbuntowani Motocykliści skarżą się teraz, iż są zatrzymywani przez policję pod byle pretekstem. Domagają się zatem większego szacunku ze strony stróżów prawa. Tłumaczą, że przecież im więcej będzie motocykli zamiast aut, tym mniej będzie korków.

Foto: Archiwum RMF

23:15