Policja zatrzymała 51-letniego adiunkta z Politechniki Częstochowskiej, podejrzanego o korupcję. Za pozytywne oceny w indeksach zażądał od studentów zestawu kina domowego. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Według policji mężczyzna już wcześniej wielokrotnie brał łapówki za zaliczanie egzaminów. Tym razem zapowiedział, że albo dostanie zestaw kina domowego, albo studentów czeka ciężki egzamin komisyjny. Wykładowca powiedział nawet, jaki dokładnie zestaw chce i w którym sklepie można go kupić najtaniej.
15 studentów uzbierało więc 3 tys. zł i kupili kino. Wykładowca dał im kluczyki od samochodu, do którego mieli włożyć zakupiony sprzęt. Wszystko to obserwowali policjanci, którzy zatrzymali nieuczciwego wykładowcę.
Odpowiedzialność karna może też grozić studentom, którzy wręczyli łapówkę, jednak - jak podkreśla prokuratura - w ocenie ich winy ważna jest sytuacja, w jakiej się znaleźli: przymusu, swoistego ultimatum ze strony wykładowcy.
14:10