Przy Euro 2012 płatną pracę znalazło nawet 40 tysięcy osób - tak wynika z wyliczeń pośredników. Narodowe Centrum Sportu podaje, że na samych stadionach podczas każdego meczu pracuje około tysiąca osób.
Sporo miejsc pracy tworzy się podczas Euro 2012 także w branży turystycznej. Polska Izba Turystyki szacuje, że w restauracjach i hotelach zatrudnienie znajdzie nawet 500 osób.
Taka praca oznacza niezłe pieniądze. Na przykład osoby zatrudnione na infoliniach dla kibiców dostają 10-15 złotych za godzinę. Muszą jednak mieć ukończone studia i znać języki takie jak rosyjski, ukraiński lub angielski.
Nieco więcej, bo od 12 do 22 złotych za godzinę, dostaną kelnerzy pracujący na stadionach i innych oficjalnych obiektach Euro. Kurierzy dostaną około 14 złotych, a hostessy około 22 złotych za godzinę.
Jak na tymczasową pracę wakacyjną to bardzo wysokie zarobki. Średnia godzinowa płaca na - przykład w rolnictwie, albo turystyce - wynosi bowiem niecałe 10 złotych. Minusem pracy przy Euro jest fakt, że wiąże się ona z bardzo krótkotrwałym zajęciem. Gdy skończą się mistrzostwa, trzeba będzie rozglądać się za nową pracą.
Kto wciąż szuka zatrudnienia na Euro 2012 ma jeszcze szanse. Rąk do pracy cały czas szukają niektóre sklepy i restauracje w okolicach stadionów czy stref kibica.