Elektryk, technik mechanik, operator maszyn i urządzeń oraz dekarz. Te zawody należą do grona szczególnie potrzebnych - wynika z zestawienia Ministerstwa Edukacji Narodowej. Przypominamy go, ponieważ dziś obchodzimy Dzień Nauki Polskiej. Sprawdziliśmy, czego warto się uczyć, by mieć pewną pracę i największe szanse na wysokie zarobki.
Reporter RMF FM Michał Dobrołowicz rozmawiał z przedstawicielami zawodów, które są na ministerialnej liście. To, co zwraca uwagę, to trudności z umówieniem się na spotkanie. Przedstawiciele zawodów takich jak elektrycy, dekarze i mechanicy mają bardzo dużo pracy.
Z dekarzem Przemysławem Łukasiakiem z Warszawy udało się spotkać dopiero w niedzielę. I okazuje się, że gdyby nasz reporter chciał zamówić jego usługę, musiałby czekać zdecydowanie dłużej.
Pierwszy wolny termin jest w przyszłym miesiącu, nie damy radę wcześniej. Mogę zaproponować końcówkę marca, pięć tygodni czekania. Jest grafik zapełniony w tym momencie, jest dużo zleceń, w tym zawodzie się nie nudzimy - opisuje pan Przemysław.
Dekarze potwierdzają, że jest to praca, w której można zarabiać pieniądze nawet przez siedem dni w tygodniu. Nauczenie się tego zawodu zajmuje dwa, trzy lata, najważniejsza jest praktyka. Trzeba wejść na dach, później wykonywanie obróbek blacharskich, technika. Zdarza mi się przyjmować praktykantów, młodych pracowników, którzy chcą się nauczyć tego zawodu. Zarobki są dużo powyżej średniej krajowej - dodaje.
Ekspert rynku i prawa lotniczego Joanna Wieczorek przekonuje w rozmowie z RMF FM, że wciąż bardzo potrzebny będzie zawód mechanika lotniczego, mimo że samoloty rzadko się psują.
Samoloty muszą przechodzić różnego rodzaju przeglądy i nad tym wszystkim czuwają mechanicy, tutaj jest też praca w General Aviation, czyli lotnictwie ogólnym. Trzeba dbać na przykład o sprawność śmigłowców, którymi ratownicy latają do pacjentów, osób potrzebujących pomocy - podkreśla.
Kolejna grupa to zawody medyczne. Dziekan Wydziału Medycznego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie prof. Filip Szymański uważa, że medyków nie zastąpią ani roboty, ani sztuczna inteligencja. One mogą wspomagać medyków, zwłaszcza tam, gdzie jest trudniejszy dostęp do lekarza. Zawód pielęgniarki, pielęgniarza, fizjoterapeuty, ratownika ma wielki potencjał, to zawody potrzebne w zespole terapeutycznym, bez tych osób optymalna, nowoczesna opieka będzie niemożliwa, niedługo będziemy przyjmować papiery w rekrutacji na studia tych osób - zaznacza.
Według prognoz badaczy, właśnie tzw. zawody opiekuńcze mają też pewną przyszłość. Chodzi na przykład o opiekunki dla dzieci i dla osób starszych. To jest odpowiedź na starzejące się społeczeństwo.
Wśród szczególnie potrzebnych i istotnych dla gospodarki zawodów - zdaniem Ministerstwa Edukacji Narodowej - są np. monter izolacji przemysłowych i technik budowy dróg.
Zgodnie z listą przygotowaną przez resort, zawody o szczególnym znaczeniu dla rozwoju państwa to także automatyk, betoniarz-zbrojarz, cieśla, dekarz, elektromechanik, elektryk, kierowca mechanik, mechanik-monter maszyn i urządzeń, mechatronik, monter izolacji przemysłowych, monter konstrukcji budowlanych, monter nawierzchni kolejowej, monter stolarki budowlanej, operator maszyn i urządzeń do przetwórstwa tworzyw sztucznych, operator maszyn i urządzeń do robót ziemnych i drogowych, operator maszyn i urządzeń w gospodarce odpadami, operator obrabiarek skrawających, technik automatyk, technik automatyk sterowania ruchem kolejowym, technik budowy dróg, technik dekarstwa, technik elektroenergetyk transportu szynowego, technik elektromobilności, technik elektryk, technik energetyk, technik gospodarki odpadami, technik izolacji przemysłowych, technik mechanik, technik mechatronik, technik montażu i automatyki stolarki budowlanej, technik programista, technik robotyk, technik spawalnictwa, technik transportu kolejowego.
Badacz Uniwersytetu Warszawskiego Jacek Męcina w książce pt. "Od cyfryzacji i robotyzacji do sztucznej inteligencji" wymienia listę tzw. zawodów przyszłości. Są to profesje, które są prognozowane jako kluczowe dla przyszłego rynku pracy, opierając się na zmieniających się trendach technologicznych, społecznych i ekonomicznych. Chodzi o zawody, w których przewiduje się wzrost popytu na rynku pracy wraz ze zmieniającymi się potrzebami i oczekiwaniami społecznymi.
Przykłady zawodów przyszłości to programiści sztucznej inteligencji, analitycy danych, specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa, inżynierowie robotyki, specjaliści ds. marketingu internetowego, doradcy ds. żywienia, opiekunowie osób starszych.