PKB Polski w IV kwartale 2022 roku wzrósł o 2,0 proc. rdr wobec wzrostu o 3,6 proc. rdr w III kw. 2022 r. - wynika z wtorkowego flash szacunku GUS. W ujęciu kwartał do kwartału PKB spadł w IV kw. o 2,4 proc.
Część ekonomistów oczekiwała, że w IV kw. 2022 r. PKB wzrósł o 2,2 proc. rdr.
Wedug szybkiego szacunku, produkt krajowy brutto (#PKB) niewyrwnany sezonowo w IV kw. 2022 r. zwikszy si realnie o 2,0% r/r.https://t.co/rEpVtVYPtF#GUS #statystyki #RachunkiNarodowe pic.twitter.com/8xoDXzs31P
GUS_STAT14 lutego 2023
PKB wzrósł w IV kwartale 2022 o 2% r/r - to jeden z niższych wyników, jakie można było wyciągnąć z danych rocznych - czytamy w komentarzu.
PKB wzrs w IV kwartale 2022 o 2% r/r - to jeden z niszych wynikw, jakie mona byo wycign z danych rocznych. Szczegy odczytu poznamy za dwa tygodnie. pic.twitter.com/3RnTDgENPt
Pekao_Analizy14 lutego 2023
Wtorkowe dane GUS to tzw. szybki szacunek, który w kolejnych miesiącach będzie weryfikowany.
Polska gospodarka ma szansę uniknąć recesji. W dalszej części roku PKB będzie systematycznie odbijać - ocenił dla PAP Marcin Klucznik z PIE, komentując dane GUS.
Według niego tempo wzrostu przekroczy 1 proc. w II i III kwartale, a w ostatnich trzech miesiącach wyniesie 2,5 proc. Klucznik z PIE zwrócił uwagę, że aktywność gospodarcza wyhamowała w IV kwartale.
"To efekt podwyżek stóp procentowych oraz słabszej koniunktury globalnie" - wyjaśnił. Dodał, że "dołek spowolnienia" przypadnie na początek tego roku. "Polska gospodarka ma jednak szansę uniknąć recesji. Aktywność gospodarcza zacznie powolni odbijać od II kwartału" - ocenił.
Analityk odnosząc się do spowolnienia wzrost PKB w IV kwartale ub.r. z 3,6 do 2,0 proc. zaznaczył, że jest to trzeci kwartał wyhamowywania aktywności gospodarczej.
"Podwyżki stóp procentowych oraz obawy o sytuację gospodarczą powstrzymały konsumentów przed zwiększaniem wydatków. Jednocześnie spowolnienie w strefie euro oznacza mniejszy popyt na produkty polskiego przemysłu" - wyjaśnił. Ocenił, że bardziej optymistycznie wyglądają perspektywy inwestycji - wysokie ceny energii zachęcają firmy do inwestowania w poprawę efektywności energetycznej.
W ocenie Klucznika w I kwartale "czeka nas dołek koniunktury". "Polska gospodarka najprawdopodobniej uniknie jednak recesji - szacujemy, że wzrost spowolni do 0,4 proc." - wskazał.
Badania koniunktury w gospodarkach europejskich oraz skuteczne zabezpieczenie dostaw gazu sugerują, że wyniki gospodarcze będą lepsze od prognoz formułowanych w ubiegłych miesiącach - np. indeks PMI w Niemczech wzrósł od października z 45,1 do 47,3 pkt. "Odbicie w Polsce było jeszcze większe - polski PMI wzrósł do 47,5 pkt. i przebił wyniki w Niemczech" - przypomniał.
Według eksperta w dalszej części roku PKB będzie systematycznie odbijać, "tempo wzrostu przekroczy 1 proc. w II i III kwartale oraz wyniesie 2,5 proc. w ostatnich trzech miesiącach 2023 r.". Dodał, że takie rezultaty oznaczałaby ok. 1,4 proc. wzrostu w całym roku. "Nasza prognoza jest nieco wyższa od konsensusu rynkowego - ekonomiści ankietowani przez Focus Economics spodziewają się wzrostu o 0,9 proc." - podsumował.
Z danych przedstawionych przez GUS 10 lutego wynika, że w styczniu z rejestru REGON wyrejestrowano 30.027 firm, to o 57,8 proc. więcej mdm. Jednocześnie w styczniu zarejestrowano 35.456 firm, o 24,9 proc. więcej mdm.
Liczba firm z zawieszoną działalnością wzrosła o 3,4 proc. mdm do 680.257. GUS podał też, że wzrost liczby podmiotów wyrejestrowanych w porównaniu do poprzedniego miesiąca odnotowano dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą (o 59,6 proc.) oraz spółek (o 47,3 proc.).
Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, w 2022 roku niewypłacalność ogłosiło o 1/5 więcej firm niż w poprzednim roku. Tylko w IV kwartale zbankrutowało 90 przedsiębiorstw, a 836 rozpoczęło restrukturyzację. To o 23 proc. więcej niż kwartał wcześniej.
Na skutek niewypłacalności firm w ostatnich trzech miesiącach minionego roku, 539 wierzycieli straciło średnio po 100 tysięcy złotych każdy, podaje Krajowy Rejestr Długów.
We wtorek rano polska waluta straciła na wartości wobec euro i franka szwajcarskiego, a zyskała do dolara amerykańskiego. Euro kosztowało 4,78 zł, frank szwajcarski 4,85 zł, a dolar - 4,45 zł.
Ok. godz. 7.30 złoty osłabił się o 0,12 proc. do euro, które kosztowało 4,78 zł, a także o 0,15 proc. w stosunku do franka szwajcarskiego wycenianego na 4,85 zł. Dla porównania: w poniedziałek ok. godz. 17.30 euro kosztowało 4,78 zł, dolar 4,47 zł, a frank szwajcarski 4,84 zł.
Złotówka mocno traci na wartości. W kilka dni najważniejsze waluty podrożały nawet o kilkanaście groszy. W najgorszej sytuacji są osoby, które wzięły kredyt we frankach - informował dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.
Z opublikowanego niedawno raportu dotyczącego cen w sklepach detalicznych wynika, że w styczniu najbardziej zdrożały ręczniki papierowe, bo aż o 58,8 proc. rdr.
W pierwszej trójce najmocniej drożejących produktów mamy też margarynę do pieczenia i papier toaletowy - odpowiednio 49,9 proc. i 47,1 proc. rdr.
Ponadto w grupie "liderów drożyzny" są banany i jaja - 45,3 proc. i 41,3 proc. rdr.