Trwa akcja wyłapywania dzikich królików, które rozmnożyły się wokół podparyskiego lotniska Orly. Zwierzęta podgryzają kable i podkopują pasy startowe; z lotniska mają być przeniesione na Riwierę.
Królikom z okolic lotniska Orly będzie zapewne brakowało trochę tego ogłuszającego dźwięku lądujących samolotów, do którego zdążyły się już przyzwyczaić.
Zamiast tego będą się musiały zadowolić łagodnym, śródziemnomorskim klimatem - za który turyści z całego siata płacą co roku grube pieniądze – przygrzewającym słońcem, pełnymi kwiatów łąkami, tropikalnymi palmami, ogrodami przy willach milionerów i gwiazd i kina oraz resztkami drogiego szampana gości sławnego festiwalu filmowego w Cannes. No cóż, życie królika we Francji jest często bardzo ciężkie...
06:00