Chorwacki rynek pracy otwarty dla Polaków po wejściu tego kraju do Unii Europejskiej. Nasi rodacy mogą szukać zajęcia przede wszystkim w branży turystycznej. Perłę Adriatyku odwiedza rocznie ponad pół miliona Polaków.
Pracę w Chorwacji mogą znaleźć między innymi kucharze, barmani i instruktorzy nurkowania. Bardzo wysoko cenieni są także nasi masażyści. Choć w Chorwacji jest kryzys, to i tak można tam zarobić więcej niż w kraju. Nie potrzebujemy już specjalnych zezwoleń, żeby zacząć tam pracę. Teraz wystarczy paszport. Warto jednak zabrać ze sobą Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego i certyfikaty poświadczające nasze doświadczenie.
Wejście Chorwacji do Unii Europejskiej oznacza także, że wakacje w tym kraju będą tańsze. Perła Adriatyku musiała wprowadzić tak zwaną "eurotaryfę". Dzięki temu automatycznie spały ceny telefonicznych połączeń. Rozmowy przez komórkę są 10-krotnie tańsze, a korzystanie z internetu w telefonie 15-krotnie. Chorwacja obniżyła także podatek za usługi turystyczne, co oznacza, że hotele i wypoczynek będą nieco tańsze.
Rząd Zorana Milanovica wynegocjował przy tym utrzymanie przez kilka lat obniżonej akcyzy między innymi na papierosy i alkohol. Tu nie należy więc spodziewać się podwyżek.