Paliwowe rekordy padają zarówno na światowych rynkach ropy, jak i na polskich stacjach benzynowych. Kierowcom mogłaby pomóc obniżka akcyzy, nad którą zastanawia się teraz Ministerstwo Finansów.
W Warszawie za litr benzyny bezołowiowej trzeba zapłacić 4,15 zł, w Poznaniu zaś – o cztery grosze więcej.
Rok temu, gdy miejsce miała podobna sytuacja i ceny benzyny także szybowały w górę, minister finansów uległ presji kierowców i obniżył akcyzę o pięć groszy na litrze. Była to pierwsza taka sytuacja w historii. Ta decyzja przełożyła się na spadek cen na stacjach benzynowych, średnio o 5-7 groszy.
Teraz resort finansów także rozważa podjęcie takiego kroku. Zaznacza jednak, że obniżka nie będzie większa niż kilka groszy na litrze. - Polskiego budżetu w tej chwili nie stać na ceny benzyny w wysokości 3,5 zł za litr - stwierdził wiceminister resortu finansów, Jarosław Neneman.