Brytyjskie koleje zamierzają przenieść swój serwis informacyjny do Indii. Wszystko z powodu oszczędności. Rozmowy telefoniczne, nawet te międzykontynentalne są w ogólnym rozrachunku tańsze niż pensje, jakie trzeba płacić Brytyjczykom pracującym w informacji.
Zarząd brytyjskich kolei zamierza zatrudnić kilkuset Hindusów. Chce wyszkolić ich do tego stopnia, że nawet jeśli nigdy nie byli w Wielkiej Brytanii, recytować będą godziny odjazdów i przyjazdów pociągów z zamkniętymi oczami. To zupełnie absurdalny pomysł. Przecież oni będą dostawać za to grosze. To czysty wyzysk. Bardzo mi się ten pomysł nie podoba a przecież w naszym kraju jest tylu bezrobotnych - mówi jedna z pasażerek.
Możliwe, że bezrobotnych będzie jeszcze więcej. Jeśli brytyjskie koleje zrealizują swe plany, pracę straci co najmniej 1700 osób. Dyrekcja kolei doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Wie również, że Brytyjczycy często bojkotują firmy, które z oszczędności zakładają filie w krajach Trzeciego Świata. Niełatwo jednak dla zasady – nawet tej szlachetnej – zrezygnować z jazdy pociągiem.
12:35