Uwaga kierowcy! Benzyna na stacjach jest dwa razy bardziej zanieczyszczona, niż przed rokiem. Ujawniła to właśnie Inspekcja Handlowa.
Kierowcy, którzy dbają o swoje auta powinni szukać raczej większych sieciowych stacji tam paliwo zazwyczaj jest lepszej jakości, chociaż gwarancji nie ma. Na pewno zapisujmy gdzie tankowaliśmy, żeby w razie czego zgłosić się ze skargą.
Inspekcja handlowa przebadała od początku roku ponad 800 stacji. Na ponad 5 procent z nich benzyna ma mniej oktanów niż powinna. To powoduje większe spalanie, głośną i nierównomierną pracę silnika. Problemy są także z autogazem, który może powodować korozję silnika.
Jeżeli paliwo uszkodziło silnik narażając konsumenta na koszty naprawy to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów radzi by złożyć reklamację u właściciela stacji, okazując dowód zakupu. Gdy nie zgodzi się on z naszym żądaniem, możemy dochodzić swoich praw na drodze sądowej, korzystając z bezpłatnej pomocy rzeczników konsumentów. O stacji, która sprzedaje paliwo złej jakości, można poinformować sam UOKiK.
Jeżeli podczas tankowania do pełna dystrybutor na stacji paliw wskazał ilość paliwa o kilka litrów większą niż mieści się w baku pojazdu, zwróćmy się do Głównego Urzędu Miar. Inspektorzy Urzędu Miar mogą skontrolować wskazaną stację i sprawdzić, czy rzeczywiście licznik w dystrybutorze wskazuje nieprawidłową ilość tankowanego paliwa.