Od dziś łatwiej będzie młodym wziąć kredyt na zakup pierwszego mieszkania lub domku. Od początku roku startuje program "Mieszkanie dla młodych". Muszą oni jednak spełnić kilka warunków.
Przede wszystkim, z programu mogą skorzystać osoby do 35. roku życia. Po drugie, mieszkanie musi pochodzić z rynku pierwotnego, a cena metra kwadratowego nie będzie mogła przekroczyć limitu publikowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
Pomoc państwa ma polegać na dofinansowaniu wkładu własnego oraz spłacie części kredytu. Z analizy Home Broker i Open Finance, najtrudniej o rządową dopłatę będzie więc w Krakowie (maksymalna cena za metr kwadratowy to ok. 4,8 tys. zł) , Warszawie (ponad 5,8 tys.) i Wrocławiu (4,7 tys.). Najłatwiej będzie w Bydgoszczy (4,4 tys. złotych) i Gdańsku (5,7 tys.).
Zgodnie z przyjętą pod koniec września przez Sejm ustawą, rodzina bezdzietna i singiel dostaną od państwa 10 proc. ceny mieszkania. Jeśli rodzina lub osoba samotna ma potomstwo, dofinansowanie wyniesie 15 proc. Jeżeli w ciągu pięciu lat od zakupu lokalu urodzi się trzecie bądź kolejne dziecko - można będzie liczyć na dodatkowe 5 proc. Dopłatą ma być objęte maksymalnie 50 m kw. mieszkania lub domu o powierzchni odpowiednio do: 75 m kw. i 100 m kw. Ponadto rodzina z trójką dzieci będzie mogła kupić mieszkanie lub dom na rynku pierwotnym o powierzchni większej o 10 m kw. niż przewiduje MdM. Dofinansowanie państwa dotyczyłoby 50 m kw. lokalu.
Wsparcie państwa dla osób budujących dom systemem gospodarczym miałoby polegać natomiast na możliwości odzyskania części VAT za materiały użyte do budowy. Zgodnie z ustawą, przyszłoroczne wydatki na wyroby budowlane ponoszone przez pozostałe osoby nie będą już podlegały częściowemu zwrotowi podatku VAT.
W połowie grudnia Bank Gospodarstwa Krajowego podpisał już umowy z bankami PKO BP i Pekao SA, które będą udzielały kredytów hipotecznych z dopłatą państwa. Umowy z kolejnymi bankami przewidziano w najbliższych tygodniach. MdM ma trwać do 2018 r., a po ocenie jego skutków przez rząd może być rozważona możliwość ewentualnego jego przedłużenia.
(abs)