Niektórzy Austriacy rozumieją język słoni. W jednym z wiedeńskich ogrodów zoologicznych przeprowadza się interesujący projekt naukowy – badanie mowy i języka słoni.
Nie można tego tłumaczyć jak słów. Trąbienie słoni każdy zna, ale nie każdy wie, że wydają także tony tak niskie, albo tak wysokie, że ludzkie ucho ich nie słyszy. Porozumiewają się na odległość do 10 kilometrów, zwołują w miejsce gdzie jest woda, albo jedzenie, ostrzegają przed niebezpieczeństwem - mówi zoolog Angela Stöger.
W ciągu dwóch lat pobytu w Afryce pani Stöger nagrała ponad 2,5 tysiąca takich rozmówi. Po co? Jak tłumaczy, żeby odstraszać słonie od plantacji nagrywa się krzyk przerażonego słonia, odtwarza przez głośniki i wtedy stado ucieka.