Organizacja Narodów Zjednoczonych wycofuje część swego międzynarodowego personelu z Iraku. Z targanego powojennymi niepokojami kraju wyjedzie 19 ze 105 zagranicznych pracowników ONZ.

REKLAMA

Wkrótce Irak opuszczą następni - mówi Kofi Annan. Szef ONZ zdecydował się na taki krok w związku z sytuacją w Iraku. W ostatnim czasie doszło do dwóch zamachów na placówkę Narodów Zjednoczonych w Bagdadzie.

Decyzja Annana to cios dla Stanów Zjednoczonych. Od miesięcy Waszyngton powtarza, że sytuacja w Iraku jest pod kontrolą i nieustannie się poprawia. Dla ONZ pracuje w Iraku ponad cztery tysiące irackich cywilów.

23:05