W marcu zanotowano nieznaczny spadek cen transakcyjnych. Zdaniem ekspertów mieszkania będą jednak drożały - czytamy we wtorkowym "Pulsie Biznesu".
"W skali kraju i w stolicy mieszkania minimalnie potaniały w marcu. W innych dużych miastach ceny odnotowane w katach notarialnych były wyższe niż w lutym. Jedynie grunty inwestycyjne kolejny raz były tańsze" - pisze wtorkowy "Puls Biznesu".
Gazeta dodaje, że według najnowszego raportu opracowanego przez Cenatorium dla "Pulsu Biznesu" i Bankier.pl indeks urban.one, odzwierciedlający zmiany cen transakcyjnych, wyniósł dla lokali mieszkalnych w Polsce w marcu 110,54 pkt, co oznacza niewielki spadek (o 0,02 pkt.).
"Eksperci ankietowani przez Cenatorium od kilku miesięcy prognozują pogorszenie sytuacji na rynku mieszkaniowym - w tej edycji raportu pesymistycznie perspektywy rynku oceniło 84,6 proc. Wśród znaczących zjawisk mających na to wpływ Cenatorium wskazuje inflację, która w marcu po raz pierwszy od ponad 20 lat była dwucyfrowa" - napisano.
"PB" dodaje, że jako symptomy spowolnienia odnotowano spadek o 26,6 proc. rok do roku liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto, oraz o 11,3 proc. tych, na których budowę wydano pozwolenie.
W przypadku lokali budowanych przez deweloperów spadek jest jeszcze większy - wynosi odpowiednio: 27 proc. i 18,9 proc.