Urzędnicy Agencji Nieruchomości Rolnych informują o wzmożonym zainteresowaniu zakupem ziemi przez rolników. Wynika to głównie z faktu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Grunty rolne na Zachodzie są droższe i rolnicy obawiają się, że po 1 maja cena ziemi wzrośnie także w Polsce. Drugi – prawdopodobnie ważniejszy – powód tego ruchu na rynku, to prosta kalkulacja zysków: więcej ziemi, to większe unijne dopłaty – za każdy hektar średnio 500 zł.
Co ciekawe na dofinansowanie mogą liczyć nie tylko rolnicy z prawdziwego zdarzenia. Wystarczy dosłownie kawałek łąki, pastwiska, czy po prostu hektar zaoranego pola i unijne pieniądze są w kieszeni.