Przedsiębiorstwo zalega gminie z zapłatą za podatek od nieruchomości. Są to należności rzędu 1,5 miliona złotych. Porty Lotnicze nie mają pieniędzy na spłatę rosnącego zadłużenia. W związku z niejasną sytuacją finansową i nieugiętym stanowiskiem gminy Goleniów wstrzymano decyzję o budowie drugiego terminalu pasażerskiego na lotnisku.
Lotnisko w Goleniowie to nieduży port, z którego dziennie startuje kilkanaście samolotów, w tym pięć liniowych. Tak naprawdę potrzeba jeszcze kilku lat, by firma zaczęła przynosić dochody. Póki co, zarząd portu zaproponował gminie trzy możliwości rozliczenia należności. Jedną z nich jest kapitalizacja czyli przekazanie gminie dodatkowych udziałów w przedsiębiorstwie. Mimo kłopotów, Maciej Jarmusz – prezes zarządu portów – stara się być dobrej myśli: „Mamy nadzieję, że rada gminy weźmie te wszystkie trzy możliwe opcje pod uwagę. Wszystko się może zdarzyć w ciągu kilku godzin. To jest balansowanie na granicy upadłości firmy” – powiedział RMF Maciej Jarmusz.
Sytuacja portu lotniczego Szczecin-Goleniów jest o tyle dziwna, że większość gmin na terenach, na których znajduje się lotnisko, rezygnuje z pobierania podatku od nieruchomości i traktuje go jako element infrastruktury komunikacyjnej.
foto RMF
14:30