Szykowane przez rząd zahamowanie handlu mieszkaniami będzie dziurawe. Dziennikarze RMF FM dotarli do projektu nowej ustawy o ograniczeniach w nabywaniu lokali mieszkalnych. Zapisy tam zawarte powodują, że zapowiadane przez szefa rządu utrudnianie życia nieruchomościowym spekulantom będzie uciążliwe dla zwykłych ludzi, a fikcyjne dla inwestorów. Tak te zapisy komentują eksperci, nie zostawiając na dokumencie suchej nitki.
W ostatnią sobotę w RMF FM Mateusz Morawiecki ujawnił plany wprowadzenia daleko idących ograniczeń dla "nieruchomościowych spekulantów" i dla wielkich inwestorów. Myślimy tylko i wyłącznie o nałożeniu opłat powyżej kilku mieszkań kupowanych przez tego samego inwestora. Jeżeli ktoś kupił już 7 czy 8 mieszkań, to też należy się przyglądnąć temu, bo to znaczy, że jest to osoba zamożniejsza - stwierdził premier, który był Gościem Krzysztofa Ziemca w RMF FM.
Projekt ustawy w tej sprawie przygotowało Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które dokument przesłało już do kancelarii premiera. Dotarliśmy do tego pisma.
Zakłada on podniesienie podatku od kupowania mieszkań oraz zakaz kupowania kolejnych mieszkań częściej niż raz w roku.